
HOMEMADE TONIC x3
Most women couldn’t imagine their everyday beauty rituals without tonic. Used always after having cleaned the skin and before applying face cream its task is to restore the proper (a bit acid) ph (5,5) to our skin. That’s the main task of a tonic 😉 Unfortunately, just like numerous popular soaps, cleansing face gels have one main disadvantage – they very often make your skin dry. That may result in increased exfoliating and blackhead occurrence, and that’s what nobody wants! In order to avoid that, one has to apply tonics with proper properties. One needs to remember that the properties depend on the ingredients. Although water is usually the base, a moisturizing one, or an acne one would work different than the anti-aging one. As I have mixed complexion myself, with a tendency to get greasy, today I will focus on cleansing ones. I believe that not only will they help you fight with spots and imperfections, but also allow you to save some money. Nothing can replace nature, and you could always use a new pair of shoes, right? 😀
I. GREEN TEA TONIC
It was my mom who first told me about this one. She’s the master of homemade cosmetics 😉 She even bakes her own bread, does very tasty preserves and is a kitchen fairy when it comes to all “homemade ways” 😉 There are legends about health properties of green tea. Japanese and Chinese made the cosmetics industry interested in it as well. No wonder! Green tea tonic, besides cleansing, delays aging processes, works antibacterial and visibly reduces large pores. It makes the skin fresh and velvet like and can be successfully used for removing your make up. I use it in shifts with olive oil instead of micellar fluid 😉
PREPARATION:
Pour 60-80 C water on the tea (not boiling water, as it loses its properties!) and brew longer than usually – about 10-15 minutes. Then cool the mixture down to room temperature and wipe your face gently with it. You can pour the rest into a closed bottle and keep in the fridge. Remember that it expires after 3-4 days, so there’s no point in storing it all winter 😉
II. APPLE VINEGAR TONIC
We very often depend on apple’s nutritive properties – full of carbs and pectins they’re both tasty and a perfect way to take care of your skin. Yet apple extract would be best for that – vinegar. I decided to try it when a friend recommended it to me. Cosmetics grapevine always works! 😉 Vinegar tonic fights bacteria responsible for acne, it’ll lighten up your complexion and thanks to flavonoids (natural obturate substances) it’ll strengthen your capillaries. It’ll exfoliate your skin and make your complexion look younger as it contains antioxidants and organic acids.
PREPARATION:
Mix a bit of vinegar 1:1 with tepid boiled water. Pour it on a pad and wipe your face with it. This way or even with some more water it’s perfect for everyday care – prepare an amount that would last for a week. The acid in the tonic works antibacterial and fungicide, so you don’t need to keep it in the fridge. I do that anyway, as I love the feeling of refreshing cold 😉
III. LEMON TONIC
If you have problems with discolorations, you should become closer friends with lemons! Used regularly, its juice perfectly highlights them, that’s why I always have at least one of them in the fridge. This sunny citrus is perfect not only for your morning tea, but is a real vitamin bomb! As it contains a huge amount of vitamin C, it stops the production of free radicals (aging processes) and stimulates collagen production, responsible for skin elasticity. It’s a perfect weapon in your fight for being young! 😉 It’ll vitalize tired complexion, and will give shine to an older one. Lemon tonic works also in an antibacterial way, as it dries acne. Therefore it’s recommended for oily and mixed complexions, which have a tendency for discolorations. If your skin is sensitive, use lemon tonic rather on particular places. As it contains fruit acids, used too often may result in strong irritation.
PREPARATION:
Extract juice from a half of a lemon and mix 1:1 with tepid boiled water. Pour it on a pad and wipe your skin – voila! 😉 You can keep it in the fridge for 4-5 days. For me it’s perfect to use in the evening, when I’m not planning on leaving anywhere anymore. Used during the day before exposing the skin to the sun may cause irreversible discolorations.
Sama rowniez stosuje toniki ktore polecasz, tylko zamiast osobnego toniku z cytryny i zielonej herbaty, robie jeden cytrynowo-herbaciany, ktory stosuje rano jako odswiezajacy. Do toniku z octu jablkowego fajnie jest tez dodac kilka kropel ulubionego olejku eterycznego dla zwiekszenia wlasciowsci toniku. Mi napewno pomogaja, dlatego bardzo je lubie jak wiekszosc kosmetykow naturalnych <3
Olgo, dziękuję Ci Kochana!! :)) Na pewno wykorzystam Twoje wskazówki – ja takie mieszane też czasem robiłam, ale akurat nie w tej kombinacji! Przetestuje 😀
Najbardziej podoba mi się pomysł z zieloną herbatą:) Zaraz zacznę testowanie! 😀 A co do cytryny to rozjaśnia cerę ( więc jak ma się opaleniznę to trzeba uważać) i mi podrażniała skórę, więc kończyło się na czerwonej twarzy 🙁
Oczywiscie – tak jak napisalam! 🙂 Tak samo osoby z wrażliwą skórą, powinny raczej skłonić sie ku herbacie, niż cytrynie, ja akurat cytrynę stosuję, bo rozjaśnia przebarwienia :)) Daj znac jak ten tonik z herbatą! :***
O rany, ale super. Nie wpadłam na to, że toniki też można zrobić domowym sposobem. Już wiem, na czym zaoszczędzę pieniądze, jak skończy mi się płyn micelarny. 🙂
Mozna, można! Ja sama często takich uzywam, szczególnie kiedy chcę mojej skórze zrobić ‘detoks’ :)) Koniecznie przetestuj, skóra będzie Ci wdzieczna! ;**
Albo mam pecha albo nie moge znalesc w żadnym sklepie octu jabłkowego, albo pani w sklepie oznajmia, ze jesli nie ma go na polce z innymi produktami spożywczymi to go najwyraźniej nie maja ✌️ Moze w koncu go przypadkiem upoluje i kupie od razu kiła sztuk
Żartujesz ?! O.o Przeciez, to taki sam popularny ocet jak ocet winny, tylko znacznie zdrowszy! W każdym supermarkecie go dostaniesz, w społem też powinnien być, moze spróbuj w jakimś Tesco czy Carffourze?
Jeeej “ocet jabłkowy” cóż to za piękna czcionka? Zauroczyła mnie!
hmmm, niestety nie mam pojęcia – wszystko wyczarowała nasza graficzka Anetka! <3
Muszę spróbować 😀
Koniecznie!!! 😀
Takiego wpisu potrzebowałam! Dzięki. 🙂
Daj znć jak po stosowaniu! :))
I ocet i herbata i cytryna powinny być bio
Tamaro, można zmieszać ocet winny jabłkowy z cytryną? Przydadzą mi się właściwości obu toników 🙂 Czy może rano stosować ocet winny a wieczorem cytrynę? Cera nie oszaleje od różności?
Jak najbardziej, sama często tak robię bo oba są kwasowe 🙂 Wszystko powinno być ok, rozcieńcz je odpowiednio i mam nadzieję, że pomoże! :***
Kochana! Właśnie po raz pierwszy wypróbowałam tonik z octu jabłkowego w nadziei, że moja twarz w końcu stanie się gładziutka jak pięta niemowlęcia 😉 Długoterminowych efektów jeszcze nie wyglądam, ALE jeszcze nigdy nie miałam tak aksamitnej skóry! I to po pierwszym razie! Dziękuję, dziękuję, dziękuję! 🙂 Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy <3
No widzisz! Ciocia Tamara wie, co dobre 😀 😉 Sama używam wszystkich na przemian i jestem zachwycona!
czesc! post pisany dawnoo temu ale dopiero nie dawno trafilam na Twojego bloga 🙂 polecam Ci tonik z natki pietruszki lub jak kto woli “wode pietruszkowa” 🙂 ma dzialanie rozjasniajace, przeciwzmarszczkowe, przeciwzapalne, ma jeszcze wiele innych wlasciwosci! 🙂 Pozdrawiam Cie goraco, zdajesz sie byc ciepla i urocza kobieta! ;*
Dziękuję, Magda!! Słyszałam o nim wiele dobrego, na pewno wypróbuję 🙂 Możesz napisać, jak go przyrządzasz?
drobno siekam natke pietruszki i zalewam przegotowana chlodna woda, calosc idzie do lodowki na 12 godzin. Po 12 godzinach odcedzam natke i gotowe! 🙂 tonik uzywam maxymalnie 7 dni caly czas trzymajac w lodowce. Mozesz rowniez wyprobowac przecieranie twarz odrobina mleka na waciku, ponoc tez dziala cuda! Polecam Ci rowniez maseczke z kurkumy miodu i cytryny (twarz moze byc po tym lekko zoltawa wiec najlepiej zrobic taka maseczke na noc) dodaje blasku cerze, szybciej goja sie stany zapalne oraz rozjasnia przebarwienia 🙂 Mam nadzieje ze cos wyprobujesz w wolnym czasie, pozdrawiam! 🙂 Ps. Zapraszam na moja strone z pazurkami, moze znajdziesz jakas inspiracje dla siebie 🙂
Dopiero przeczytałam ten post. Ja od jakiegoś czasu używam toniku z zielonej herbaty. Jako, że mieszkam w Chinach, to mam najlepszy rodzaj herbaty pod ręką. 🙂 Ale z chęcią spróbuje także toniku z cytryny, jako, ze mam trochę przebarwień.
Aww! Zazdroszczę takiego dostępu 🙂 A tonik z cytryny polecam zwłaszcza zimą 🙂
Tamaro, myślisz, ze toniku z cytryny można używać również latem na noc? Nie powstaną przebarwienia? Niestety u mnie nie ma zimy, wciąż 20 kilka stopni za oknem.
Byłabym z tym ostrożna i jednak zostawiła taki tonik na zimowo-jesienną porę.
Dzięki Tobie Tamaro pokochałam tonik z octu jabłkowego. Z powodzeniem również stosuję wodę różaną jako tonik rano i wieczór, woda różana świetnie odżywia cerę, a jak fantastycznie pachnie! Ten piękny zapach poprawia nastrój. Zastosowania wody różanej są również szerokie: jako płukanka do włosów, dodatek do kąpieli, polecam wszystkim 🙂
Tak, tak, tak – muszę poświęcić jej osobny post 🙂 też ją uwielbiam! :*
Tonik z zielonej herbaty już wypróbowany. Ładnie łagodzi cerę, nie podrażnia, co w przypadku mojej nadreaktywnej, trądzikowo-naczynkowej cery już jest sukcesem. Teraz czas wypróbować kolejny – z octem jabłkowym. Będąc w sklepie miałam dylemat jaki ocet wybrać – zwykły czy ten z jabłek BIO. Ocet Bio ma inny, jaśniejszy kolor, ostatecznie wybór padł na niego. Jak myślisz Tamaro czy ma to jakieś znaczenie w działaniu na cerę?
Nie jestem pewna, ale też sięgnęłabym po ten BIO, który na pewno jest mniej zanieczyszczony, bezpieczniejszy dla naszej skóry 🙂 Chociaż też używałam tego zwykłego i było OK! Daj znać, jak się u Ciebie sprawdza 🙂
Wygląda na to, że ocet BIO nie różni się właściwościami od zwykłego octu, być może jak sugeruje nazwa jest wykonany z lepszego surowca (przynajmniej powinien). Sapach jest ten sam. Działanie: pięknie wygładza i oczyszcza, ma silniejsze działanie antybakteryjne niż tonik z zielonej herbaty. Jednak uwaga, wg mnie “wrażliwcy” nie powinni przecierać nim twarzy częściej niż raz maksymalnie dwa razy dziennie – możliwe podrażnienie, i raczej omijać okolice z bardzo rozszerzonymi naczynkami. Z kolei toniku z zielonej herbaty, po prostu nie da się przedawkować! Jest delikatniejszy i bezpieczniejszy w codziennej pielęgnacji. Oba polecam!
Witam wszystkie dziewczyny .Parę dni temu wpadłam na szalony pomysł zmieszałam2 łyżki octu jabłkowego z wodą różana też 2 łyżki i przetarła tym czymś twarz to było straszne po chwili cała twarz zaczęła mnie palić i zrobiła się cała czerwona normalnie mnie poparzyło .Już nigdy nie użyje octu jabłkowego nigdy .Jak można zamieszczać takie zastosowania.A ja tak ufałam wiadomością z neta.
Zawsze ale to zawsze powinniśmy sprawdzać naszą reakcję alergiczną na składniki w kosmetykach przed zastosowaniem ich na większą partię skóry, szczególnie twarzy. W tym celu testujemy kosmetyk na dłoni lub nadgarstku zostawiając go na kilka godzin lub całą noc. Wspominam o tym we wpisie, niestety nasza skórka potrafi źle reagować na niektóre składniki – również w popularnych kremach. Bardzo mi przykro, że Ciebie to spotkało.
Czy do toniku z octu jabłkowego mogę dodać kilka kropel olejku z drzewa herbacianego? Lub coś co zmieni zapach bo córce zapach zniechęca octu
Można 🙂 Olejek z drzewa herbacianego będzie dodatkowo działał oczyszczająco, chociaż niekoniecznie zmniejszy wyczuwalność octu.
zdarzyło mi się kilka razy użyć toniku z cytryny za dnia, kiedy jeszcze nie wiedziałam, że może to być niewłaściwe i niestety zrobiło mi się trochę żołtych plam na buzi. nie wiem jak się ich pozbyć..wiesz co mogłoby mi pomóc zniwelować te plamki?
Stosujesz regularnie peelingi? Warto też postawić na kosmetyki opracowane właśnie z myślą o skórze z przebarwieniami. Znajdziesz je w liniach aptecznych dermokosmetyków, na przykład z witaminą C. Pamiętaj, żeby zawsze stosować kremy z filtrami ochronnymi, jeśli sięgasz po jakiekolwiek produkty właśnie z kwasami czy witaminą C.